Witajcie!
Moja ostatnia praca to dwa w jednym, zbombardowane
pudełko z pawim oczkiem. Jakimś cudem udało
mi się dokończyć zadanie , choć nie
ukrywam ciężko mi to szło. Mało mnie na blogu
z przyczyn ode mnie niezależnych. Dziękuję, że o mnie
nie zapomnieliście i wciąż mnie odwiedzacie.
Oto moje pawie piórko poskręcane z quillingowych pasków
Pudełko po czekoladzie obkleiłam papierem do scrapbookingu
umieściłam na nim paseczek po paseczku tworząc
pawie piórko
Do pudełeczka można teraz włożyć kolejną czekoladę
sznur korali lub jakąś inną niespodziankę.
Swoje pudełko po czekoladzie zgłaszam na
Oraz CYKLICZNE KOLORKI październik
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione sówko:))
Świetne. Rewelacyjne opakowanie właśnie na czekoladę ... nikt kto otrzyma takie pudełko nie pomyśli, że w nim jest tylko czekolada ;)
OdpowiedzUsuńBędzie miał niespodziankę :) A to połowa sukcesu jak chodzi o prezent.
Super zaliczone 2 w 1. Podziwiam Cię za cierpliwość w przyklejaniu tak dużej ilości pojedynczych paseczków 💐
OdpowiedzUsuńBardzo efektownie wygląda to piórko :) Bawię się czasem quillingiem i wiem jakie to pracochłonne.
OdpowiedzUsuńŚliczna metamorfoza pudełka, pawie pióro wygląda niezwykle efektownie!
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńElu super praca dwa w jednym . Już nie wiem co mi się bardziej podoba. Ale fajne sa te papierki bo można je wykorzystać na taki właśnie recykling. A pawie piórko z quillingowych paseczków to już małe dzieło sztuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńElu wspaniale wyszło to pawie piórko ,pięknie przerobione pudełeczko.W takim opakowaniu dostać cokolwiek jest wielką radością .Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych ,z każdym tematem radzisz sobie koncertowo.Dziękuję za obie zabawy .
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana
Ach! Jakże mi się podobają te pokręcone paseczki kartek :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko na czekoladę! Pawie oczko z kolorowych paseczków piękne :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, pudełeczko wygląda rewelacyjnie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim piórkiem. Jest delikatne i tak dopracowane w szczególikach. Prześliczne i prześliczne wyszło pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńPiórko prawie jak prawdziwe! wspaniała robota Kochana :* Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńPrzez chwilę chciałam zrobić pawie piórko właśnie quillingiem , ale zrezygnowałam , bo brak mi cierpliwości , dlatego Podziwiam i za cierpliwość i za piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe to piórko i bardzo ciekawa metamorfoza.
OdpowiedzUsuńŚliczne pawie piórko pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne pawie piórko pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPudełeczko wygląda bardzo okazale i elegancko, wspaniale wyszło to pawie pióro :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe pudełeczko cudne to pawie oczko
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i przepiękne wykonanie!
OdpowiedzUsuńPięknie odmienione pudełeczko .Podziwiam sposób wykonania pióra .
OdpowiedzUsuńPięknie! Nie dość, że udało się połączyć dwie zabawy to jeszcze tak elegancko.
OdpowiedzUsuńPiórko śliczne!
ale świetnie! wspaniały pomysł miałaś i pięknie go zrealizowałaś!
OdpowiedzUsuńCudnie, ty z paseczków wszystko zrobisz.
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie pudełko wyszło. :-) Się nakleiłaś tych paseczków...
OdpowiedzUsuńPawie piórko jest przepiękne :) Uwielbiam takie nawywijane ozdoby :) Pudełeczko pierwsza klasa :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełeczko. A samo piórko - łał! rewelacja!
OdpowiedzUsuńCudne!! Piórko niesamowite!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł a pawie oczko wyszło przepięknie! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Ale cudowne pawie oczko! Podziwiam quelling! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!! Bardzo mi się podoba to piórko pawie. Quelling to coś czego nigdy się nie nauczę, wiec podziwiam z podwójną siłą.
OdpowiedzUsuńMisterna robota, ale jaka piękna!
OdpowiedzUsuń