środa, 18 grudnia 2019

Święta, święta, święta

Witajcie kochani
W niedzielę  22 grudnia  zaczyna się kalendarzowy pierwszy dzień zimy. 
Ależ gdzie ona jest?.. bo w rzeczywistości to chyba mamy drugi raz w tym roku wiosnę.
 Od rana świeci słońce, temperatura 10 stopni.
W moim ogródku zaczęły pojawiać się pierwsze pączki i kwiaty pigwowca,  z ziemi wychylają się zielone  krokusy, na bzach pojawiły się zielone pąki, kwitną fiołki, bazie wierzby ogrodowej pęcznieją...
  zobaczcie sami.


A przecież  idą Święta Bożego Narodzenia i powinno choć trochę poprószyć śniegiem. To czas na zimowe zabawy w śnieżki, jazdę na sankach, łyżwach, nartach . Gdzie ta zima, śnieg i mrozy, które  wymroziłyby wszystkie panoszące się wirusy. Wszyscy z pewnością za nią tęsknimy. 
Kochani, przez te wirusy, które i mnie chwilowo opanowały niewiele udało mi się  zrobić.
Mały  swiąteczny hafcik z trudem ukończyłam .
Haft  na tamborku

oprawiony w  srebrną ramkę
Planowałam wykonać gwiazdki frywolitkowe, ale nie  do końca się to udało .
Powstały małe gwiazdki jako dekoracja na stół wigilijny, dwa dzwoneczki i śnieżynka.



 To już ostatni mój post  w tym roku. 
Do świąt pozostał tylko tydzień, więc trzeba ten czas poświęcić na przygotowania do Wigilii.
Dlatego moi  drodzy chciałabym Wam podziękować za liczne odwiedziny na moim blogu, każde ciepłe słowo, które zostawialiście pod postami.
życzę Wam 
Spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia   i szczęścia w nadchodzącym 
Nowym Roku 2020

niedziela, 8 grudnia 2019

Brokat lub perełki

Kartki świąteczne

Zbyt mało czasu zostało do Świąt Bożego Narodzenia , kartki z życzeniami do
najbliższych koniecznie trzeba wysłać , by wiedzieli, że pamiętam i dobrze im życzę.
Tak się złożyło, że w ręce wpadły mi ciekawe świąteczne papiery scrapbookingowe
 i takie co się bardzo świecą czyli brokatowe,
 również zrobione wcześniej  szydełkowe gwiazdki, oraz świąteczne motywy z wykrojników. 
Ania w swojej zabawie grudniowej podała temat
 "Brokat lub perełki"

Tak więc moje kartki wędrują na zabawę u Ani.
Na każdej kartce znalazła się brokatowa bombka , co widać na zbliżeniach











Sporo tych karteczek zrobiłam, już zostały wysłane, by na czas dotarły.
Na dzisiaj to wszystko , kolejne prace czekają na swoją sesję zdjęciową.
Dziękuję za odwiedziny i słowa, które zostawiacie:)))

wtorek, 3 grudnia 2019

Metryczka

Taka była potrzeba, by była pamiątka dla nowo narodzonej cudownej wnusi mojej przyjaciółki.
z Ukrainy, która ma  polskie korzenie a jej wnusia urodziła się właśnie w Polsce i to w Łodzi.
Jako, że ostatnio sporo haftuję, postanowiłam zrobić metryczkę z haftem.
 Ot, co udało się  stworzyć dzięki Oli naszej blogowej koleżance,
 która podrzuciła link na wzory dziecinne. Kochana bardzo Ci dziekuję. 
Metryczka - jeszcze na tamborku

z opisami w rameczce



Emilka jak podrośnie doceni pamiatkę od babci.
A teraz, zmieniając temat, chciałam pokazać moją nową pracę z frywolitki, bo ciągle trenuję
 na czółenkach nowe wzorki. Tym razem kolczyki z  błyszczącymi koralikami szklanymi, które świetnie będą pasowały do wieczorowej kreacji na sylwestową zabawę. 
Może uda mi się dorobić  bransoletkę do kompletu.

To byłoby tyle na dzisiaj, Od jutra zmiana dekoracji na stole,, znikają nitki", czółenka, kanwa i igiełki,  a wędruja papiery , paski, klej - będzie kartkowanie, bo z tym zajęciem jestem w lesie,
 a święta tuż, tuż. 
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających moją stronę, dziękuję serdecznie:))) i zapraszm ponownie...

czwartek, 21 listopada 2019

Róża

W poprzednim poście wspomniałam o haftowaniu. Igiełka mnie polubiła.
Mozolnie, krzyżyk po krzyżyku, ale z wielkim zaparciem skończyłam haftowanie dzikiej róży.
Efekt mnie zadowala, choć  pewnie mi daleko do doskonałości w tej dziedzinie rękodzielniczej.
swój haft zaczęłam od owocu dzikiej róży
potem kwiaty i listki
Tło, środek kwiatu i backstitche


 Jeszcze na tamborku - ostatnie wykończenie,
 Nawet po upraniu,  na mokro wygląda bardzo ciekawie
 Przypominam, tak wyglądał oryginał
 A tak prezentuje się mój obrazek. W rzeczywistości załączone do wzoru nici nieco odbiegają kolorami od tych na zdjęciu, ale i tak  haft jest przeuroczy.
Haftowałam na białej kanwie, ale zdjęcie pokazują nieco zmieniony kolor. Z pewnością to wina światła, bo za oknem było pochmurno  podczas fotografowania.
 Kwiat róży i kolorowe listki są rewelacyjne

 Obrazek został oprawiony w białą rameczkę i powędrował do Jubilatki. 
Jej również bardzo się spodobał . A wam ?
Dziękuję kochani, że wciąż do mnie zaglądacie:))
Serdeczności posyłam