Luty
kolejny miesiąc " Koronkowej pandemii " z inspiracjami Oli i prowadzącą zabawę Anię
u mnie zaowocował w dalszym ciągu robótkami wykonanymi na czółenku. Obiecałam sobie, że spróbuje zmierzyć się z szydełkiem, ale coś mnie odciąga i niestety nie mogę się przełamać i zmusić. Choć szydełka używam przy tworzeniu wzorów frywolitkowych, to do robienia szydełkowych gwiazdek coś nie ma weny.
Udało mi się zrobić na czółenku frywolną ozdobę (gacie) na kolejną bombkę 6 cm
Górna i dolna część ozdoby na bombce
Gwiazdkę, która zrobiłam okazała się chyba za duża.
Przymierzyłam ją do brokatowej bombki wielkości 9 cm,
dorobiłam górną część ozdoby i mam już kolejną ubraną bombkę.
Wszystkie trzy bombki wielkości 9 cm są już gotowe. Zapakowałam je w woreczek
foliowy i odłożyłam do wszystkich ozdób na choinkę. Przydadzą się w grudniu na prezent, bowiem już teraz są chętni by je przygarnąć.
Udało mi się również zrobić kilka frywolitkowych gwiazdek. Śnieżynki są na szarym swetrze,
by było widać detale. Trochę smutny ten kolor, ale...cóż musi tak zostać.
Na dzisiaj to wszystko. Czółenko chyba na kilka dni odstawię i wezmę się za coś innego. Może igiełka i nici?. Zobaczymy co mi pierwsze wpadnie w ręce. Dziękuje Wam kochani za liczne odwiedziny:)) Ciesze się, że wciąż do mnie zaglądacie. Wasze słowa działają jak balsam dla duszy i motywują mnie do dalszego tworzenia. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.