Kiedy Ania, Justynka i Ola zaproponowały nową zabawę " koronkową pandemię" nie sądziłam, że wciągnie mnie tak mocno i że uda mi się zrobić tyle fantastycznych ozdób choinkowych. Próbowałam dziergać na szydełku, ale nie szło mi to za bardzo (wybacz Aniu) i doszłam do wniosku, że to chyba nie moja bajka, może jeszcze kiedyś spróbuje... Zdecydowanie lepiej zaprzyjaźniłam się z czółenkami dzięki mojej nauczycielce Justynce i Oli, które wciąż podsyłają nowe wzorki i podpowiadają jak je "rozgryźć". Korzystam również z darmowych wzorów z Pinteresta i Instagrama.
W tym miesiącu udało mi się zrobić kolejne trzy gatki na bombki
trochę różnej wielkości gwiazdek
Bardzo szybko minęło te kilka miesięcy od początku roku i w moich ozdobach choinkowych zrobił się mały magazyn. Poniżej to szklane bombki, które powędrują w prezencie urodzinowym dla mojej córki. Jest ich 15 szt i każda wykonana innym wzorem. Reszta bombek - polastikowych jak na razie jeszcze się "odziewa" i również będzie ich spora ilość. Wszystkie moje ozdoby, które wykonałam w tym roku na czółenkach, na Koronkową pandemię pokażę w osobnym poście na koniec roku.
Kolaż do galerii
Aniu, Justynko, Olu bardzo, bardzo Wam dziękuję za tę wspaniałą zabawę, za wszystkie inspiracje i podpowiedzi. Cieszę się, że tak wiele się od Was nauczyłam. Ta koronkowa pandemia bardzo mnie zaraziła i jestem pewna, że tak szybko mi nie minie. Mam również nadzieję, że wspólnie moje Kochane zaproponujecie równie ciekawą zabawę na kolejny rok.
Dziękuję wszystkim, którzy do mnie zaglądają, podziwiają i zostawiają miłe komentarze. Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam ponownie.