Witam Was serdecznie, skończyłam - jajko-drzewko projektu -Elisy Tortonesi-Zabawę zorganizowała KATARZYNA. Chcę pokazać swoje wykonanie jajka nieco inną techniką - na pergaminie, w kilku wersjach.
1 - za pomocą narzędzia cieniującego-kulki 0,5, 1, 1.5 na siatce metalowej wytłoczyłam wzór jajka-drzewka
2 - za pomocą narzędzia perforującego-igłypodziurkowałam krzyżyki i je wycięłam
3 - kolejne drzewko "ubrałam" w liście, cieniując je odpowiednim narzędziem
Aby dokładnie obejrzeć prace należy zmienić stopień powiększenia w komputerze
Lubię zaglądać do nowych blogów i podglądać co robią inni. Tak trafiłam do http://uroczydetal.blogspot.com/. i dzięki uprzejmości niezwykle wspaniałej Cheni i zgody Katarzyny na wzięcie udziału w zabawie , postanowiłam spróbować.Czasu zostało mi niewiele więc ostro wzięłam się do pracy i......
Za
pomocą narzędzi tłoczących i perforujących , na siatce
metalowej musiałam wpierw wykonać moją –kanwę na pergaminie
(kalka techniczna o gramaturze 160- A4). Na jednym arkuszu zrobiłam
jajko wytłaczane narzędziem- kulką.
tak wygląda odwrócona praca na siatce
detal w powiększeniu - wytłoczone kuleczki to krzyżyki u hafciarek
nożyczkami o bardzo ostrych końcówkach powycinałam krzyżyki
powycinane krzyżyki w powiększeniu- fragment
aby uzyskać krzyżyk przecinałam każdy bok kwadraciku w stożek
Za pomocą nożyczek powycinałam krzyżyki, tak jak
hafciarki szyją igłą i nitką na kanwie. Nie ukrywam,
iż w moim „obrobionym” obrazku, przedstawiającym jajko-drzewko
są małe pomyłki. Niestety, tak to już jest w tej pracy, na
delikatnym materiale jakim jest papier wystarczy niewielki nacisk
lub ukłucie i już jest błąd, którego nie da się naprawić.
Osoby haftujące zawsze pomyłkę mogą po prostu wypruć . W mojej
pracy się tak nie da i jeśli to możliwe staram się delikatnie
zatuszować błąd dodając kropkę lub dodatkową dziurkę. Nie
ukrywam, że zawsze nie mogę się doczekać efektu końcowego zaczętej pracy,
papierowych krzyżyków, bo nigdy nie wiem czy to będzie to co chciałam uzyskać.
3 - ostatnie drzewko-jajko, "ubrałam" w listki,
rysując i cieniując narzędziem-kulką na lewej stronie
moje drzewko z listkami wgląda teraz wiosennie
i same oceńcie jak wam się taka wersja podoba.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz
O matuśku to jest katorżnicza praca. Podziwiam Cię za cierpliwość i dokładność. Nie dosyć, że dziurkujesz takie maleństwa to jeszcze je nacinasz, czy to jest możliwe do wykonania, ja wymiękam. Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu. Niesamowicie pracochłonne te jajka-drzewka. Wyszły przepięknie :)
OdpowiedzUsuńa ja napiszę tak - dla mnie to w większej połowie ciemna magia jak to robisz:) ale ważne że jest pięknie. a że podziwiam zdolności, umiejętności i cierpliwość to już inna sprawa:)
OdpowiedzUsuńwow!!!! cuda :) nigdy bym się za takie coś nie zabrała - brak mi cierpliwości dlatego podziwiam
OdpowiedzUsuńpodziwiam. Wprost benedyktyńska praca !
OdpowiedzUsuńWonderful and so creative lady you are! It seems so difficult but it's great !
OdpowiedzUsuńHugs
Hello dear Eliza!
OdpowiedzUsuńVery nice work, I admire your talent and patience!
A beautiful day my dear!
Kisses and hugs!
wow!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńgdybym ja miała choć jeden procent Twojej cierpliowści :))))
piękne dzieła :)
pracochłonne - podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe drzewo i koronkowa praca, podziwiam Cię za cierpliwość i dokładność szczegółów, cieszę się, że mogę oglądać Twoje prace:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Twoje jajo naprawdę robi wrażenie :) Ciekawa technika, podziwiam za cierpliwość i twórcze podejście do tematu :)
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńzdrówka:) pobierasz banerek, odpowiadasz na moje pytanie nominujesz swoje blogi i zadajesz własne pytania:)
UsuńOch jaka misterna robota. Podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńO ja, jakie to musiało być czasochłonne. Efekt jednak wynagradza trudy. Zapraszam po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńhttp://pracownianati.blogspot.com.br/2014/04/wyroznienia-liebster-award.html
Jesteś niesamowita, przepiękna praca!
OdpowiedzUsuńNiesamowite!!!A już wycinanie krzyżyków powaliło mnie zupełnie!!! Godne podziwu i bardzo piękne!!! Pozdrawiam serdecznie Urszula
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego!!! Wspaniała praca!!!Podziwiam za cierpliwość! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj:)dziękuję ,że do mnie przyszłaś w odwiedziny ,dzięki temu ja mogłam zagościć u Ciebie:))powiem tak-quiling to nie moja bajka,ale w Twoim wydaniu jest niesamowity:))pergaminowe serduszko skradło moje serce:)pozwoliłam sobie przeglądnąć cały Twój blog i jestem pod ogromnym wrażeniem tego co tworzysz i jak piękne są to rzeczy:))a ten sal-drzewo-po prostu mistrzostwo świata:))ja się nad nim zastanawiałam czy by go nie wyhaftować,a Ty zrobiłaś takie cudo,że szok:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe admir pentru rabdare, pentru munca migaloasa. Felicitari!
OdpowiedzUsuńbeautiful and cretive effect!!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Nie miałam pojęcia ile pracy trzeba włożyć żeby uzyskać taki niesamowity efekt. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSolch eine Fleißarbeit haut mich voll von den Socken :D
OdpowiedzUsuńIch bin wirklich beeindruckt.
Liebe Grüße
von Silvi
Wow! piękne!
OdpowiedzUsuń