środa, 14 marca 2018

Pierwsze krzyżyki

 które wyszyłam na kanwie podczas spotkania w  Warszawie ...
 /jeśli ktoś ma ochotę poczytać o babskim spotkaniu odsyłam na blog Ani /
Było SUPER!!!



Najprzyjemniejszy moment powstawania zakładki to efekt końcowy,
Przyszyłam ją do czerwonego filcu i obszyłam  wokół czerwonymi nićmi
Pierwsze koty za płoty... jak Wam się podobają moje pierwsze krzyżyki? Przyznam szczerze, że to bardzo wciągające zajęcie. Z pewnością będą kolejne prace krzyżykowe.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko:))

11 komentarzy:

  1. Elu jestem z Ciebie dumna !! Debiut krzyżykowy bardzo udany, powiem nawet że zakładka jest mistrzowska!!! Gratuluje i cieszę się, że zaraziłaś się krzyżykami. WArto było jechać do Warszawy :-)
    Buziaczki i czekam na więcej

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, jaka piękna zakładka. Krzyżyki równiutkie, dopracowane. Powstało cudo, ale jakoś nie spodziewałam się, że będzie inaczej. O i Szefowa od krzyżyków też pochwaliła :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna zakładka wcale nie wygląda na debiut :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak spotkanie z Anią , to muszą być krzyzyki, no i pod okiem fachowca to wszystko pięknie wychodzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale śliczna zakładka! Gratuluję, bo kompletnie nie widać, że to pierwsza twoja krzyżykowa praca!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj wciągające, wciągające, ale takiego bakcyla warto załapać i mam nadzieję, że Ciebie też Eluniu wciągnie. Tym bardziej że debiut masz baaaardzo udany i piękna zakładka powstała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oglądałam już u Ani relację ze spotkania, tylko pozazdrościć :) Twoje krzyżyki Eluniu wyszły wspaniale a zakładka jest przeurocza. Czyżby nowe hobby?
    Przesyłam serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hello dear Eliza!
    There are beautiful bookmarks, I like the sewn!
    With delay, with as many posts and so beautiful I wish you!
    A beautiful spring full of color!
    I kiss, hug and thank you for visiting!

    OdpowiedzUsuń
  9. Elu super, super, super. Jak widać wyjazd zaowocował nowymi umiejętnościami, a znając Twoj perfekcjonizm można si3 spodziewać kolejnych pięknych prac. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super sobie radzisz z krzyżykami. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No proszę :), ale to było nieuniknione. Podpatrywałaś blogi krzyżykowe, więc musiało się to tak skończyć :)Czekam na kolejne xxx prace :).
    W tym roku kolejne edycje wystaw, gdzie możesz w Łodzi popatrzeć na krzyżykowe prace, troszkę w czerwcu (Ariadna) i dużo w październiku (DMC):)))

    OdpowiedzUsuń