GWIAZDKI?
Poskręcane na igle do quillingu i grzebieniu - paski 3mm - długości 30 cm
a może taka gwiazdka?
Kochani!!
Zapisałam się u Ani na SAL z zegarem. Wzór bardzo
mi się spodobał, a że lubię wyzwania , nie potrafiłam sobie odmówić.
Otrzymałam zestaw do wykonania. Niestety nie było już w sklepie ramki
czarnej, będzie biała. Może hafcik świetnie się będzie prezentował, a
jeśli nie... to zawsze mogę ramkę przemalować na czarno.
dla ułatwienia, do muliny zrobiłam własnoręcznie "bobinki"
i oczywiście poznaczyłam mazakiem krateczkę do wyszywania, zaczęłąm pierwsze krzyżyki
Teraz pójdzie z górki, tak myślę, gdy trochę czasu wygospodaruję.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i pięknie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa , które zostawiacie, a które motywują mnie do pracy:))
Cudeńka !!!
OdpowiedzUsuńposkręcac to nie poskręcam, ale zegar haftować to czemu nie ?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne śnieżynki, cudne, już się szykuję na to skręcanie paseczków, oj szykuję. Wszystkie piękne, nie umiałabym wybrać najpiękniejszej :-) A na sal także się zapisałam, więc będziemy pracować wspólnie. Bobiny to dobry pomysł, podkradam :-) Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :-)
OdpowiedzUsuńNiesamowite są te gwiazdki, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńGwiazdki są zachwycające- mistrzostwo Elżbietko.
OdpowiedzUsuńElżuniu, zachwycające gwiazdki, to metoda, której nie próbowałam hihi zostawię to mistrzyniom jak TY!! <3
OdpowiedzUsuńA co do haftu - tuptam nóżkami już, ale jestem pewna, że wyjdzie piękny, bo wzór jest ciekawy.
Elu gwiazdki są cudne wszystkie, ale ta ostatnia podoba mi się chyba najbardziej. Cieszę się że już wystartowałaś z zegarem .. ja się jakoś nie umiem zabrać :-) Powodzenia niech się dobrze wyszywa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne są te gwiazdki Elu, obie! Podziwiam perfekcyjne wykonanie.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że i zegar będzie piękny.
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia :)
Gwiazdki piękne. Quillingu to moja miłość więc do nich moje serducho bije mocniej. A ten zegar to mistrzostwo. Widziałam już go u Ani i jestem ogromnie ciekawa efektu końcowego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie odważę się! Twoje gwiazdki są obłędne i perfekcyjne!:) Powodzenia przy zegarze.
OdpowiedzUsuńPokręcone na grzebieniu!! Cudne gwiazdki , zachwycam się ich precyzją wykonania :))
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńAle cudne te gwiazdki, dla takich efektów to nawet ja mogłabym się porwać na to zwijanie papierków, może kiedyś się uda:-) Powodzenia w haftowaniu:-)
OdpowiedzUsuńPiękny haft się zapowiada, gwiazdki piękne :) trzymam kciuki aby szybko się wzór wyhaftował :)
OdpowiedzUsuńGwiazdki wyszły prześlicznie. Podziwiam technikę i precyzję wykonania :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę duuużo radości z zabawy SALowej :-)
Fantastyczne gwiazdki a ta zielona najbardziej do mnie przemawia:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwoje gwiazdeczki zauroczyły mnie brdzo. Są przepiękne. Może podpatrzę i uda mi sie jakąś poskręcać? Haftowanie czas zacząć, nie wiem tylko jak mi pójdzie bo trudno mi sie zebrać do kupy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTwoje gwiazdeczki zauroczyły mnie brdzo. Są przepiękne. Może podpatrzę i uda mi sie jakąś poskręcać? Haftowanie czas zacząć, nie wiem tylko jak mi pójdzie bo trudno mi sie zebrać do kupy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚliczne te gwiazdeczki. Masz nie tylko zdolne palce, ale i ogrom cierpliwości. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI taka gwiazdkę też pod czujnym nauczycielskim oczkiem Eli zrobiłam! :)
OdpowiedzUsuńI jestem z siebie dumna i blada :D
A wyszywac z wami będę... ale cos innego ;P