Witajcie kochani.
Po przyjeździe z nadmorskich wojaży z komputerem nie było mi jakoś po drodze.
Zgranie zdjęć, zrobienie nowych wszystkim robórkom, które powstały przekładałam z dnia na dzień.
Mam dużo do pokazania więc mój post będzie trochę długi.
Na początek nowa quillingowa literka
" M "
Trochę detali
Kochani, wróciłam z wypoczynku z nowymi siłami . Jak było? pieknie, niesamowicie!!!
Choć pogoda na wyjazd zapowiadała się kiepska i w czasie podróży kłębiły się czarne chmury
na niebie...zobaczcie sami,
to... mimo wszystko
na niebie...zobaczcie sami,
to... mimo wszystko
zaopatrzeni w ciepłą
odzież , parasole jednak postanowiliśmy wyjechać.
Morze to miejsce dla mnie cudowne.
Pora roku sprzyjająca na wyciszenie...spokój, puste plaże i powietrze.
Morze to miejsce dla mnie cudowne.
Pora roku sprzyjająca na wyciszenie...spokój, puste plaże i powietrze.
Morze przywitało nas wielkim szumem fal , był to ostatni dzień 7 dniowego sztormu
Już następnego dnia pojawiło sie słońce, mimo lekkiego wiatru i chłodku można było pospacerować
i wdychać świeże i nasączone jodem powietrze.
Zachody słońca są tutaj urzekające, więc siedzieliśmy na plaży dopóki słóńce nie zniknie w morzu.
Były długie spacery, długie wędrówki rowerowe ścieżkami wzdłuż wybraża, było plażowanie,
pożegnanie żurawi, które w tej okolicy zbierały sie w ptasie sejmiki przed odlotem do ciepłych krajów,
było oglądanie przez lornetkę małych jachtów i statków pływających gdzieś w oddali.
Znalazłam również czas na robótki. Siedząc na leżaku, w ciepłym słońcu na plaży, osłonięta parawanem supłałam kolejne bransoletki i kolczyki frywolitkowe.
. Morze, plaża, kamienie, muszelki, bursztyn, patyki , kawałki sieci rybackiej wyrzucone na brzeg, i pierwsze kolorowe liście spadające z drzew posłużyły jako tło dla mojej biżuteriii.
To tutaj przywitaliśmy pirwszy dzień atronomicznej jesieni
Pogoda przez te 10 dni była sprzyjająca. Ciężko było wracać. Uwieńczeniem wypoczynku, w powrotnej drodze było grzybobranie. Nazbieraliśmy trochę grzybków.
Będzie dobry barszcz wigilijny.
Będzie dobry barszcz wigilijny.
I to by było na tyle . Dziękuję że dotrwaliście do końca relacji. Wracam do Was z wielką przyjemnością. Nadrabię wkrótce zaległości i postaram się Was poodwiedzać.
Dziękuję za obecność Waszą na moim blogu. Cieszę się, że do mnie zaglądacie.
Dziękuję za obecność Waszą na moim blogu. Cieszę się, że do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam i zapraszam:)))
Literka jest tak piękna, że nie wiem, co napisać! A że jestem grzybiara- to oglądałam po kilka razy grzybki!:-D
OdpowiedzUsuńI u nas sporo grzybów, zrobiłam już zapasy na zimę a spacer po lesie to czysta przyjemność. Miałaś Elżuniu wspaniały wypoczynek, nad morzem jest pięknie o każdej porze roku. Literka cudna, podziwiam twoje umiejętności. Cieplutko pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtego morza to Ci trochę Elu zazdroszczę. Lubie nasz Bałtyk o każdej porze roku poza wakacjami :-). Jak widać na fotkach był pełen relaks.
OdpowiedzUsuńKolejna quillingowa literka zachwyca tak jak i poprzednie . Podziwiam bardzo bo to bardzo pracochłonne zajęcie to zwijanie paseczków.
A frywolisz już pięknie, opanowałaś technikę do perfekcji Gratuluję !
Pozdrawiam
Pięknie opracowałaś literkę. Jestem pod wrażeniem Twojej kreatywności i perfekcji. Cudowne zdjęcia z wypoczynku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowite są te quillingowe litery, M jest wyjątkowo piękna, podoba mi się cała kompozycja :) Frywolitkowe bransoletki są cudne i powtórzę się, ale naprawdę nosiłabym je wszystkie naraz :) Zazdroszczę takiego fajnego wypadu nad morze i mam nadzieję, że udało się "naładować baterie".
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Literka jest obłędnie piękna :-)
OdpowiedzUsuńPięknie i owocnie spędziłaś czas. Literka piękna, zdjęcia cudne a grzybki aż się śmieją, takie dorodne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAleż piękne zdjęcia z okoliczności przyrody! A co do twoich literek niezmiennie się zachwycam - i nagle wyobraziłam sobie takie inicjały na ścianie sypialni nad łóżkiem... Super by wyglądały.:)
OdpowiedzUsuńTa literka to po prostu cudo!☺
OdpowiedzUsuńLiterka jest ZACHWYCAJĄCA !!!
OdpowiedzUsuńGratuluję udanego pobytu nad morzem ,nad którym bym mogła przebywać całe życie,ponieważ KOCHAM 🌊🌊🌊
Pozdrawiam miło 🙂
Najbardziej zachwyciłam się widokiem morza, które uwielbiam, a niestety niezbyt często bywam nad polskim Bałtykiem.Szkoda. Może, gdy będę na emeryturze spędzać będę tam więcej czasu. Twoja literka jest perfekcyjna, jak pozostałe do tej pory, które nam już pokazałaś. Wiem ile to pracy więc podziwiam tym bardziej. Pozdrawiam Elu i ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńLiterka przepiękna, zdjęcia śliczne.:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne"M", a cała reszta równie czaruje.
OdpowiedzUsuńOch jak pięknie ta literka się prezentuje ... Cudo 🧡 wspaniałe nadmorskie fotografie....uroczy klimat🧡pozdrowienia 🧡
OdpowiedzUsuńElu jestem wielkim fanem twoich quillingowych literek, są prześliczne i to "M" jest równie piękne, albo nawet jeszcze piękniejsze. Cieszę się, że wyjazd się udał, a widoki pokazałaś śliczne. Natomiast frywolitka w Twoim wydaniu to już klasa mistrzowska :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :-)
Cudna literka, podziwiam tak różnorodnie skręcone paseczki, zdjęcia z nad morza wspaniałe, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAleż było ci pięknie! :)
OdpowiedzUsuńDobry wypoczynek to podstawa, pełna nowych sił na pewno znowu zaskoczysz nas czymś niesamowitym!
Literka oczywiście genialna!
Ja też chcę nad Bałtyk. Patrzę na to M i sie zachwycam, jakos nigdy mi ta technika nie była po drodze ale w Twoim wykonaniu wygląda przepięknie. Jak to dobrze że nie robimy tego samego.☺️
OdpowiedzUsuń