Witajcie
Kiedy siadam do każdej nowej robótki, zapominam o " Bożym świecie". Jedne prace ukończone i zabieram się za drugie, bo nie umie siedzieć bezczynnie.
Nazbierało się zatem trochę tych prac, więc czas by je w końcu pokazać.
Jak zwykle u mnie na ostatnią chwilkę. Jakoś wyrobić mi się ciężko. Nie wiem czy Ania na swoją zabawę październikową, zaliczy mi moją październikową kartkę w listopadzie, mam nadzieję, że ...
mój kolorowy quillingowy liść, na jeszcze bardziej kolorowych prawdziwych listkach wykonany na Toruńskich warsztatach będzie przyjęty.
Został oprawiony w kolorowe jesienne kartoniki i jest karteczka, zgłaszam ją na zabawę u ANI
z nadzieją , że mi ją przyjmie
Moja nauka frywolitkowych kolczyków z koralikami trwa nadal i ciągle plącze te niteczki na czółenkach.
Powstały również bransoletki z koralikami i bez
Kolejne kolczyki
i.. kolejne dwustronne - srebrno granatowe
Żeby za bardzo mi się nie znudziły te czółenkowe robótki, kupiłam sobie ciekawy wzór haftu w Coricomo i znowu wciągnęły mnie krzyżyki
I to chyba by było na tyle dzisiaj . Wracam do haftowania a Wam serdecznie dziękuję za odwiedziny:)) i każde słówko tu zostawione:)))
Piękne są Twoje prace, a liść mnie zauroczyl. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńElu listek przyjęty do października, więc jak możesz usuń linka z listopadowej żabki :-)Cudny jest. Frywolne biżutki rewelacyjne Elu jesteś już mistrzem frywolitki , gratuluje. A haftowany obrazek zapowiada się cudownie. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Ten piękny listek i te koraliki w kolczykach budzą mój sentyment i przemiłe wspomnienia:-) Machasz już tym czółenkiem jak fachowiec prawdziwy, wychodzi Ci pięknie, równiutko i dokładnie ale nie sposób się dziwić, jak widać czego sie nie złapiesz to jest równie pięknie. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCudny jest ten jesienny liść Elu, ogromnie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPięknie frywolisz, to nie moja bajka ale podziwiam nieustannie.
Uściski :)
Liść piękny, ale urzekły mnie te frywolitkowe drobiazgi. Nie wiem, czy miałabym tyle cierpliwości, więc tym bardziej podziwiam:)
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz zdolne dłonie!
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, wszystko cudne. Liść w oprawie liściastej, albo liściowej mnie zauroczył. Przepięknie powycinałaś te naturalne liście, jak dla mnie to mistrzostwo świata, albo nawet galaktyki :-) Frywolitki rewelacyjne, już żaden wzór nie jest dla Ciebie problemem, co mnie bardzo cieszy :-) Piękne prace :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy tytan pracy z Ciebie Eluniu i wszystko czego dotkniesz w piękno się przeradza. Ania wielkie serce ma i na pewno Twojemu liściowi się oprze. Frywolitka zachwyca mnie , jak zwykle. Robisz tego tak wiele, ze niedługo zapewne sklep biżuteryjny otworzysz i pół Polski w Twoich dziergadłach paradować będzie. Buziaki serdeczne.
OdpowiedzUsuńAle różnorodność!!! Jesteś kobietą wielu talentów.Karteczki,quilling,frywolitkowa biżuteria i jeszcze haft !!! Wszystko pięknie i precyzyjnie dopieszczone;) Tylko podziwiać 👏👏👏 Serdecznie pozdrawiam ☺️
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace :) frywolitka wymiata :)
OdpowiedzUsuńale pięknie u ciebie,powzdycham sobie
OdpowiedzUsuńWitaj Elu;) Widzę, że ,,rozwinęłaś skrzydła" w niemalże każdej, rękodzielniczej technice;) I świetni Ci wszystko wychodzi;)I tak trzymaj;) Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego weekendu;)
OdpowiedzUsuń