poniedziałek, 20 lutego 2017

Mój pierwszy

Zajączek.
Tak od czasu do czasu coś mnie nachodzi, by stworzyć coś
 innego oprócz kartek. Może to będzie początek wielkanocnych
inspiracji? zobaczymy
Oto i on - uszaty w czapce, wszak to zima jeszcze,
obok zwiastun wiosny - iryski

 Tak zaczynałam - wykrój na zajączka ściągnęłam z sieci
 Zając w całej okazałości

 Czapka, kurtka i szalik obowiązkowo, bo zima jeszcze



 krawat przy koszuli żeby było elegancko

 tak zając wygląda odwrócony plecami
Butki  z polaru uszyte ręcznie
 No i tak właśnie czekam z zajączkiem na wiosnę,
mam dość zimy, bo coś mnie w kościach łamie
Pozdrawiam . Dziękuje  za odwiedziny i zapraszam ponownie:))
Serdecznie witam nową obserwatorkę - z Biebrzmilskiej  Krainy,
 miło mi Cie gościc na moim blogu, zapraszam na dłużej.
Dla przypomnienia:  zapraszam również na moje candy rocznicowe.
Miłego dnia!!!

35 komentarzy:

  1. Elegant z niego :) I wygląda na to, że zamiast na wiosnę on na zimę się uszykował ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Elu zaskoczyłas mnie totalnie. Zajac i te jego ubranka, no swietnie. Elegant taki tylko do przytulania. Czekam z niecierpliwoscią na kolejne postacie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello dear Eliza!
    Beautiful creation, I thought it was wrong blog!
    One week I want easy and beautiful!
    Kisses, hugs and thanks for visiting

    OdpowiedzUsuń
  4. Elu, szyj, a zobaczysz jak wciągnie. Pięknie go ubrałaś. Teraz dziewuchy mu trza, więc do roboty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny kicuś!
    W takim towarzystwie szybciutko doczekasz wiosny :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękny i te kolorki super dobrane,całe lata szyłam ,teraz nie mam już serca do maszyny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudniasty!!!! zachwyciły mnie bambosze i krawat :) heheh...

    OdpowiedzUsuń
  8. ZAKOCHALAM SIE w nim po uszy:)! cuuudowny:)!

    OdpowiedzUsuń
  9. Elu, zajączek cudowny! Widzę, że uzdolniona jesteś wszechstronnie;) Pozdrawiam Cię cieplutko;) Buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uszaty w czapce kapitalny. Jak przyjdzie wiosna, czapkę i kubraczek zdejmie i będzie "łapał słoneczko". Twoje kartki są śliczne, wszystkie a zajączek naprawdę wyszedł tak, jakbyś od lat tylko takie laleczki robiła. Podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lov this hair, the clothes are very pretty, you did well..
    hugs,
    Ans x

    OdpowiedzUsuń
  12. Zajączek jest fantastyczny! Serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu -Gosia

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ cudny króliś :) a jaki elagancki :) krawat jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  14. ten króliczek jest fantastyczny! a te ubranka - no bomba :) jak ja bym chciała umieć uszyć sobie takiego...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojejciu!!!Kochana ! Cóż to za słodziaszek :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny! A wystrojony, że ho ho! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Elegancik :) Gratuluję odwagi w próbowaniu nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny! I jak elegancko ubrany 😍

    OdpowiedzUsuń
  19. piękny,wspaniale sobie poradziłaś

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały kicak! Wyszedł rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Superaśny Elu, może jeszcze mu panienkę uszyjesz coby mu smutno nie było.
    Dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Very beautiful and creative, Eliza! Greetings from Montreal, Canada. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczny, widać gość dbający o strój stosowny do pogody : )

    OdpowiedzUsuń
  24. Brawo, wygląda świetnie. Ja też postanowiłam coś w końcu uszyć, ale mi nijak to za dobrze nie chciało wyjść. My się raczej z maszyną nie lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przystojniak z tego Pana Zająca! Jest świetny Eluś, tylko trochę samotny - powinnaś dorobić mu jakąś Pannę Zającównę. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. Rewelacyjny zajączek, zadbałaś a najmniejszy detal. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaki z niego elegant...ten krawacik,przystojny kawaler,ma taki luzacki styl bycia :) jest urzekający,brawo kochana!

    OdpowiedzUsuń