Witajcie.
Dzisiaj od rana pada deszcz ze śniegiem.
Brrrrrr... jak zimno!!!!!!!!!!!
W kominku drwa się palą i za nic nie chce się
wyjść z domu. Odkąd zobaczyłam tę książkę
u Ilonki i jej misterne wykonanie, zapragnęłam zrobić
podobną . Zajęło mi trochę czasu by zgłębić tajniki jak
się to robi. Kartka po kartce, w milimetrowym odstępie
składałam po kolei napis, imię Mati
(zdrobniale od Matylda) plus serduszko.
No i już się mogę pochwalić jak mi to wyszło.
Wierzch książki- okładkę obkleiłam papierem do scrapbookingu
w górnej części przykleiłam ptaszka i nutki (tekturki z Papelii),
i drewniane kolorowe listki kupione gdzieś na targach rękodzieła
Tył , grzbiet i przód książki
W wewnętrznej stronie przykleiłam kilka kolorowych
kwiatuszków z papieru czerpanego z Namaste
Zrobiłam również tagi, do umieszczenia życzeń,
z napisami stempli z Papelii
Moja wnuczka ma urodziny w sobotę, mam nadzieję,
że taki drobiazg zamiast kartki jej się spodoba .
Gorąco witam nowe obserwatorki: Joasię Trębała,
Anie Makuch, Szaloną Wstążkę.
Gorąco witam nowe obserwatorki: Joasię Trębała,
Anie Makuch, Szaloną Wstążkę.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Cieplutko Was pozdrawiam!!!
Coś fantastycznego!
OdpowiedzUsuńElu wszystkiego najlepszego dla wnusi :) książeczka na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńcudna:))też przyglądałam się tej technice,ale jeszcze nie doszłam do tego jak to się robi:)
OdpowiedzUsuńElizo... FANTAZJA :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow! faktycznie misterna robota! :)
OdpowiedzUsuńHi Ela,
OdpowiedzUsuńthis is just a wonderful creation, love it!
hugs,
Ans x
Oooo jaa!!!!!!!!!! Własnie zbieram szczęke z podłogi! Ela przeszłaś samą siebie!!!! Pierwszy raz nei wiem co powiedziec. Szok!
OdpowiedzUsuńPięknie, też mi się spodobała ta technika jak tylko zobaczyłam ją u Ilony. Kurcze chciałabym sobie też taką wykonać ale nie wiem czy będę potrafiła i czy będę miała czas. Misterna robota, pięknie wykonana i ozdobiona :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOdkąd zobaczyłam te książki u Ilonki sama mam ochotę spróbować. Tobie Elu wyszło świetnie, jestem pewna że wnusi spodoba się taki prezent.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Piękna ta książka , ale nie wiem jak to się robi, będę szukać jakiś podpowiedzi
OdpowiedzUsuńPiękna książka jak się rozkręciłaś to kompleksowo. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJa też jak tylko zobaczyłam tą księgę od razu pomyślałam o naszej Ilonce.Elu Tobie ta kniga też wyszła extra i to z każadej strony.
OdpowiedzUsuńFajnie,że czas na targach biżuterii spędziłaś miło,szkoda tylko ,że nie wszystko złoto co się świeci.Chyba się domyślasz co mam na myśli ?
Kochana przemywaj ucho wodą utlenioną kilka razy dziennie,szybko przejdzie .Też jest uczulona na wszelkie nieszlachetne metale ,dlatego makrama jak najbardziej mi pasuje,bo nie ma w niej tych elementów metalowych co mi nie służą.
Buziaki :)
bardzo oryginalna !!! pierwszy ram widzę coś takiego !!! podziwiam - jest fantastyczna!!!
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam miniaturkę zdjęcia myślałam , że to Ilonka stworzyła kolejne dzielo, a tu proszę kolejna mistrzyni się objawiła, no ale nie dziwota bo Ty przecież kochasz składanie papierkow!!
OdpowiedzUsuńElu super prezent zrobiłas Gratuluję i pozdrawiam
O rany, ale cudo. Az mi się buzia rozdziawiła z podziwu. Wyrazy szczerego uznania.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam u siebie miniaturkę to pomyślałam, że Ilonka zrobił i dla Ciebie w prezencie taką książkę. A tutaj jakie zaskoczenie, Ty tez tworzysz takie śliczności. pięknie CI wyszło :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna, a jakże pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńŚwietna, jak wszystkie twoje. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuńSuper są te książki. Pięknie ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent! Jesteś Elu genialna!
OdpowiedzUsuńGenialne! To wielkie szczęście mieć taką babcię :D
OdpowiedzUsuńHello dear Eliza!
OdpowiedzUsuńBeautiful card, I love you very much!
I wish you a pleasant evening!
Lovingly embrace you and thank you for visiting!
Hello dear Eliza!
OdpowiedzUsuńBeautiful card, I love you very much!
I wish you a pleasant evening!
Lovingly embrace you and thank you for visiting!
Ta książka mnie powaliła :)
OdpowiedzUsuńMusiałam wpaść;))Szukałam,szukałam i przy okazji przeleciałam kilka postów,co mi na dobre wyszło,bo oglądanie Twoich prac,to oczywiście sama przyjemność;)Elu wyszło Ci cudnie,no bo przecież nie mogło być inaczej;))
OdpowiedzUsuńKochana wyślę Ci maila z odpowiedzią na Twoje pytanie co do piętrowego napisu.
Pozdrawiam cieplutko;)