Frywolitkowe cudeńka: letnie, delikatne i bardzo eleganckie bransoletki z koralikami.
Moja nauczycielka, Justynka mistrzyni od frywolitki zadbała, bym nie zapomniała sposobu łączenia koralików i podesłała link na kursik tworzenia celebrytki. Dziękuję.
W czasie pracy nitka się zerwała, no cóż zdarza się, ale szkoda mi było odcinać koraliki czy wyrzucić. Kilka machnięć czółenkiem, zrobiłam kwiatuszka, który został domontowany pośrodku części frywolitkowego "urobku".
Moja nauczycielka, Justynka mistrzyni od frywolitki zadbała, bym nie zapomniała sposobu łączenia koralików i podesłała link na kursik tworzenia celebrytki. Dziękuję.
W czasie pracy nitka się zerwała, no cóż zdarza się, ale szkoda mi było odcinać koraliki czy wyrzucić. Kilka machnięć czółenkiem, zrobiłam kwiatuszka, który został domontowany pośrodku części frywolitkowego "urobku".
Powstał pierścionek do kompletu
może być?
Czerwona już jest i kolejna granatowa celebrytka, którą upatrzyła sobie moja córka
Obydwie
Rozochocona sprawną pracą zrobiłam jeszcze jedną, pojedyńczą biało- kremową ,
a do kompletu kolczyki
To byłoby tyle na dzisiaj. Dziękuję Wam za cudowne komentarze pod poprzednimi postami:)))
Zapraszam ponownie
Miłego dnia
może być?
Czerwona już jest i kolejna granatowa celebrytka, którą upatrzyła sobie moja córka
Obydwie
Rozochocona sprawną pracą zrobiłam jeszcze jedną, pojedyńczą biało- kremową ,
a do kompletu kolczyki
To byłoby tyle na dzisiaj. Dziękuję Wam za cudowne komentarze pod poprzednimi postami:)))
Zapraszam ponownie
Miłego dnia
Fantastyczne śliczności.:)
OdpowiedzUsuńpiękne, ale dla mnie to technika trudna/ a może warto spróbować i wtedy powiem/
OdpowiedzUsuńElu, piękne celebrytki stworzyłaś i każda Kobieta co je założy będzie Celebrytką. Idziesz jak burza w rozwoju frywolnym i tak trzymać. Bardzo się cieszę, że udało mi się zarazić Cię tą piękną techniką. Cudne koronki, wielkie BRAWA dla Ciebie :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te celebrytki Elżuniu, wspaniale sobie radzisz z czółenkiem. Sama nigdy nie próbowałam więc podziwiam dzieła innych. Czekam na kolejne cudeńka i cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzobaczysz jak to wciaga,śliczne
OdpowiedzUsuńFantastyczne celebrytki w pięknych kolorach, cudeńka ogromne! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńElu, ja za Tobą nie nadążam:-) ale cieszę się bardzo, że tak sobie świetnie radzisz z czółenkiem, a "celebryctwo" zaraźliwe jest, wiem coś o tym ;-) Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńPięknie Eluniu. Pod ogromnym wrażeniem jestem i zachwycam się z lekką zazdrością. Gdy na Twoje frywolne postępy patrzę, to mi trochę wstyd, ze takiego samozaparcia nie mam. Brawo raz jeszcze.
OdpowiedzUsuńElu robisz ogromne postępy, co zapewne nie tylko Panią Psor cieszy, bo też i nas zachwycasz swoimi pracami:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Cudnie Elu. Wciągnęła Cie na maksa ta frywolitka bo w tak krótkim czasie poczyniłaś ogromne postępy. Dziś tworzysz już cudeńka, na które z lekka zazdrością spoglądam. Pozdrawiam Cie cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne celebrytki, a mnie dodatkowo urzekł ten pierścionek z różą, no po prostu śliczności, takie maleństwo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Widzę, że nauki nie poszły w las. Na pewno Justynka jest zadowolona ze swojej uczennicy:) Piękne, delikatne kompleciki powstały, aż pozazdrościć umiejętności:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Elu gratuluję, opanowałaś ta frywolitkę do perfekcji , jestem pełna podziwu !!! Piękne wszystkie bransoletki , ale mnie szczególnie spodobała się ta niebieska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O jakie piękne...zachwycające kompleciki ...jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności! CUDO! Pozdrawiam serdecznie 💜
OdpowiedzUsuńBardzo efektowne i eleganckie bransoletki pomysł z pierścionkiem rewelacyjny, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie. Gratulacje! Najbardziej podoba mi się ten granatowy komplet :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń