Witajcie KOCHANI!!!!
Wróciłam do Was. Nie ukrywam, iż straaasznie się
stęskniłam za blogowaniem. Dość niespodziewanie wypadła taka
długa przerwa . Winowajcą stał się sprawiający problemy
komputer . . wszystkie kłopoty postanowiłam zostawić w domu
i wyjechałam z mężem na urlop do Mielna-Unieście.
stęskniłam za blogowaniem. Dość niespodziewanie wypadła taka
długa przerwa . Winowajcą stał się sprawiający problemy
komputer . . wszystkie kłopoty postanowiłam zostawić w domu
i wyjechałam z mężem na urlop do Mielna-Unieście.
Lato wróciło, szkoda było nie wykorzystać takiej chwili.
Nad morzem było cudownie, pożegnałam lato słonecznie
( relację i zdjęcia zamieszczę w następnym poście).
Nad morzem było cudownie, pożegnałam lato słonecznie
( relację i zdjęcia zamieszczę w następnym poście).
Powroty do domu są cudowne. Mój komputer
po naprawie i... zobaczymy jak będzie się sprawiał...
Bardzo, bardzo dziękuję, że mimo mojej
że nie wiem od czego zacząć. By zdążyć ze wszystkim, na
Bardzo, bardzo dziękuję, że mimo mojej
nieobecności zaglądaliście do mnie tak licznie.
Chciałam Was przywitać jesienną pracą, ale mam tyle zaległości, że nie wiem od czego zacząć. By zdążyć ze wszystkim, na
początek moje podkładki decoupage w kolorze oliwkowym.
które przygotowałam jeszcze przed wyjazdem, a z wiadomych
przyczyn nie mogłam pokazać na blogu.
które przygotowałam jeszcze przed wyjazdem, a z wiadomych
przyczyn nie mogłam pokazać na blogu.
Pracę zgłaszam na Wyzwanie Cykliczne Kolorki Artystek
Kolorystek u Danusi
Korkowe podkładki pomalowałam na biało farbką akrylową,
wycięłam ciekawe motywy z serwetki , które przykleiłam
do każdej podkładki. Całość pomalowałam lakierem
Wycięte kółka z serwetki
małe elementy z reszty serwetki na spód
I tak prezentują się podkładki z obydwu stron..
Kolor oliwkowy w połączeniu z jasnymi elementami całkiem
nieźle się komponuje i właśnie takie zestawienia
kolorystyczne mi się podobają. Za oliwkami nie przepadam,
bowiem mi nie smakują.
Na dzisiaj to już wszystko.
Obiecuję nadrobić wszystkie zaległości blogowe
i Was odwiedzić. Witam Joannę, moją nową obserwatorkę
i zapraszam na dłużej.Wszystkim pięknie dziękuję za odwiedziny
i pozostawione słówko:)))
Śliczne podkładeczki! ja miałam klopot z kolorami:-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńSuper te podkładeczki. W nich nawet ten oliwkowy kolor jest do przełknięcia przeze mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają takie oliwkowe podkładeczki, miałaś Elu świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne pozdrowienia.
Bardzo ładne podkładki, ja mam butelkę ozdobioną podobną serwetką, byłby komplet ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że już jesteś!
OdpowiedzUsuńMiło, że wróciłaś:)
OdpowiedzUsuńOliwkowe podkładki są śliczne!
Podkładki super mam, ja mały problem z tą oliwką:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńHi Ela,
OdpowiedzUsuńglad to see you back, you have been on summer vacation, love how you decorated the cork pads,
hugs,
Ans x
Świetne podkładki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te podkładeczki, no cudne jednym słowem.
OdpowiedzUsuńElu cieszę się , że wróciłaś , ale również cieszę się , że moglaś w końcu pojechać do Unieścia. Szkoda mi tylko, że nie udało nam się w tym roku spotkać . Mam nadzieję że kiedyś nadrobimy. Pieknie dziękuje za karteczkę z pozdrowieniami.
OdpowiedzUsuńA oliwkowe podkladki sa bardzo fajne. Zastanawia mnie czy te z korka się nadają do decou , mam kilka ale jakoś nie mogę sie do nich zabrać. Super , że odzyskalas dostęp do netu :-)
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo fajnie wyszły ci te podkładki.:) Cieszę się, że nadal jesteś zadowolona z prezentu, niech ci zakładki dobrze służą. Twoje już dawno w akcji.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne podkładki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na wyznaniową pracę -bardzo ładne podkładki. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńfajnie,że odpoczęłaś:) podkadki fajne
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńpiękne te podkładki
OdpowiedzUsuńUrocze podkładki. Cieszę sie także na kolejne prace, które pewnie wkrótce zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWidzę Elu, że mamy te same problemy;) Z komputerami rzecz jasna... Podkładeczki oliwkowe wyszły Ci bardzo ładnie i chociaż nie lubię tego koloru, to na podkładkach wygląda ciekawie;) Pozdrawiam Cię gorąco;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne podkładki, pasują motywem do kuchni :)
OdpowiedzUsuńProste i piękne! Do tego zawsze się przydadzą:)
OdpowiedzUsuńcudne podkładki
OdpowiedzUsuńProste i skromne, ale przecież w prostocie największe piękno! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńbardzo fajne podkładki
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te podkładeczki,wyszły bardzo delikatnie i dekoracyjnie
OdpowiedzUsuńO świetny pomysł. Lubię takie przydatne przedmioty. :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne i apetyczne te Twoje podkładeczki. Dla tych co nie lubią oliwek, niechaj choc na nie popatrzą. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWow, śliczne! :))
OdpowiedzUsuńJak fajnie ,że już jesteś ,bo Twoje prace zawsze wywołują mój podziwi chce się je oglądać częściej a nie z dużymi przerwami .A podkładki wyszły extra,to takie oliwki dla tych co ich nie lubią w sałatkach i innych potrawach ,czyli idealne jak dla mnie .
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Bardzo fajne podkładki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne podkładki - proste i skromne, ale przez to urocze :-)
OdpowiedzUsuńSuper wykonane :) Piękny wzorek serwetek :)
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładeczki :)
OdpowiedzUsuńooo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńa ten klej to jakiś specjalny?
sama bym sobie zrobila ale to nie moja dziedzina, a wydaje się prosto.
Podkładki wygladają super. Fajne rozwiązanie "oliwkowego problemu" :) Komputerowi życzę jak najdłuższego, bezproblemowego działania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zawsze warto jest oderwać się od rzeczywistości i pojechać na urlop ,aby podładować akumulatory :)
OdpowiedzUsuńFajne podkładki !
Niestety też mam problem ,jaki to ten oliwkowy kolor właściwie jest :)
zasadniczo to jak widzę nikt nie lubi tych nieszczęsnych oliwek, ale prace wychodzą piękne ;-)
OdpowiedzUsuń