14 luty WALENTYNKI
to dzień pełen miłości.
Na tę okazję zrobiłam kilka serduszek. Pierwsze bardzo ażurowe
Miałam ogromny problem by przewlec przez te małe dziurki z ząbkami czerwony sznureczek.Trochę czasu mi to zajęło. Po długich minutach udało się. Jestem, nie skromnie mówiąc, dumna z siebie, bo nie rozerwałam nawet odrobiny tego delikatnego kawałka kalki.
Drugie serduszko
Życzę wszystkim pięknego dnia.
Pozdrawiam Was Kochani i tulę z MIŁOŚCIĄ :)))
Elu leże i podnieść się nie mogę z zachwytu. Cudowne sa te Twoje serduszka . W tej technice też jesteś Mistrzem nie do pobicia. Podziwiam Twoją precyzje i dokładność od dawna. A te wzory są genialne. Nie potrafię wybrać tego naj bo wszystkie mnie zachwycają ogromnie!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne są te serca, większych cudeniek na Walentynki próżno szukać... Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńjestem jak Ania Iwańska- leżę na podłodze z wrażenia! Co za cuda!!!!!!! Brak mi słó! Buziaki!
OdpowiedzUsuńElu śliczności, troche mam na boku pergamin, ze względu na bolący nadgarstek, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Zachwycające są Twoje serduszka, brawo!
OdpowiedzUsuńCudne serduszka Elżuniu, misterne i bardzo efektowne. Przesyłam serdeczne uściski:)
OdpowiedzUsuńAleż misterne i wspaniałe pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńWszystkie cudne Elżbietko, misterne, piękne, delikatne, mistrzowskie!
OdpowiedzUsuń