Witajcie moi kochani.
Dziękuje wszystkim, którzy podczas mojej, tak długiej nieobecności nie zapomnieli, zaglądali i zostawiali cudowne komentarze pod postami. Mój pobyt w sanatorium zamiast pomóc bardziej zaszkodził. Góry zimą, mimo ich nieodpartego uroku, to miejsce nie dla mnie. Wróciłam mocno przeziębiona. Jednak myśl o zaplanowanym zbliżającym się spotkaniu z blogowymi koleżankami szybko postawiła mnie na nogi.
Zatem ostatnie trzy dni marca spędziłam w pięknym Wrocławiu w towarzystwie
Ani, Justynki, Dorotki, Hani, Oli , Marysi, Danusi.
Nasz pobyt w apartamencie skupiał się wokół dużego stołu, który stanowił najważniejsze punkt, bowiem był miejscem do wspólnych posiedzeń, pogaduszek, robótkowania jak i wspólnych posiłków. Było to dobre miejsce, gdzie pomieściły się wszystkie prezenciki wykonane własnoręcznie przez każdą jako drobny upominek na pamiątkę spotkania.
Ani, Justynki, Dorotki, Hani, Oli , Marysi, Danusi.
Nasz pobyt w apartamencie skupiał się wokół dużego stołu, który stanowił najważniejsze punkt, bowiem był miejscem do wspólnych posiedzeń, pogaduszek, robótkowania jak i wspólnych posiłków. Było to dobre miejsce, gdzie pomieściły się wszystkie prezenciki wykonane własnoręcznie przez każdą jako drobny upominek na pamiątkę spotkania.
" Silna grupa pod wezwaniem",
obdarowane i oznaczone przez Justynkę bransoletkami z koralików /co byśmy się nie zgubiły w tym wielkim mieście/ , ruszyłyśmy do działania
obdarowane i oznaczone przez Justynkę bransoletkami z koralików /co byśmy się nie zgubiły w tym wielkim mieście/ , ruszyłyśmy do działania
Na początku trzeba było wszystko ustalić po kolei, bo czas jakoś bardzo szybko uciekał.
Zatem zaplanowany i przygotowany prze Marysię kursik haftowanych pendibulli został zrealizowany.
szydełkowanie zaowocowało w kilka gotowych kolorowych czapeczek dla Pigmejków
Trochę pergaminków
Była również przerwa na zwiedzanie. Pogoda nam dopisała, wiosna, słońce i urokliwy Wrocław.
Było co zwiedzać. Pieszo, tramwajem, autobusem, rejsem po Odrze.
Wrocław nocą wygląda zjawiskowo
Słynny "Manhatan" Wrocławia, dzielnica w której byliśmy zakwaterowani roztaczał z 9 piętra piękne widoki . Dla ciekawych poniżej: link do poczytania o historii tego miejsca.
https://www.vogue.pl/a/wroclaw-powrot-przez-manhattan
https://www.vogue.pl/a/wroclaw-powrot-przez-manhattan
Panorama Racławicka zawsze gromadzi tłumy turystów i warto było ją obejrzeć
Po zwiedzaniu odbyło się zaplanowane spotkanie z Kasią - Art-life , która po mistrzowsku zdradzała tajniki kręcenia quillingowych paseczków.
Zapraszam na jej blog http://kasia-wroblewska.blogspot.com/ przekonacie się jakie cudeńka tworzy
pod czujnym okiem Kasi kręcenie wciągnęło nawet tych opornych
W artystycznym nieładzie, kolorowych paseczków tworzyły się kwiatuszki
oto efekt pracy
Dziękujemy Kasiu za spotkanie, za naukę i piękne opowieści o Wrocławiu.
To co dobre zawsze się szybko kończy.
To co dobre zawsze się szybko kończy.
Weekend niestety dobiegał końca i trzeba się było spakować i opuścić apartament.
Ostatnie chwile .... musowy "rozchodniaczek"
Przed odjazdem na starym mieście, kawka w kawiarence, podziękowanie dla Ani, która tak wspaniale wraz ze swoją córką Olą, wszystko cudownie zaplanowała i sprawiła, że spotkanie Wrocławskie wszystkie zapamiętamy na baaaardzo długo. Aniu, Olu bardzo dziękujemy!!!
Na dworcu krasnalek podróżnik /których we Wrocławiu pełno na każdym kroku/, pożegnał nas radośnie, choć wszystkie miałyśmy raczej smutne minki przed rozstaniem.
Wrocław zaliczony, czas teraz na kolejne jesienne już zaplanowane spotkanie i wybrane miasto.
Bardzo Wam DZIEWCZYNKI dziękuję za tyle wspaniałych chwil spędzonych
w przemiłej atmosferze, w tak cudowny sposób.
.
Wszystkim zaglądającym dziękuję , że o mnie pamiętacie:))) pozdrawiam serdecznie
Bardzo Wam DZIEWCZYNKI dziękuję za tyle wspaniałych chwil spędzonych
w przemiłej atmosferze, w tak cudowny sposób.
.
Wszystkim zaglądającym dziękuję , że o mnie pamiętacie:))) pozdrawiam serdecznie
Wspaniałe spotkanie i bardzo kreatywnie spędzone. Wspomnienia pozostaną na wiele lat :) Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńO jakie cudowne spotkanie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne spotkanie
OdpowiedzUsuńCzytam i jeszcze raz czytam i kolejny raz, pięknie opisałaś te wspólnie spędzone chwile. Bardzo dziękuję i Tobie i wszystkim Dziewczynom za ten piękny czas. Wspomnienia zostaną na długo, a dla ich odświeżenia zawsze będę mogła do Ciebie zaglądać :-) Piękny czas :-) Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :-)
OdpowiedzUsuńP.S. Kontynuujemy odliczanie dni :-)
Pięknie napisane, aż się łezka w oku zakręcila.
OdpowiedzUsuńNa szczęście już za 200dni rozwiejemy nasze smuteczki, na kolejnym spotkaniu 😀
To były cudowny czas spędzony w tak fajnym gronie zwariowanych ,zakręconych i zdolnych kobitek,które uwielbiam .Elu pięknie wszystko opisałaś i zrelacjonowałaś .
OdpowiedzUsuńAż żal było wracać do rzeczywistości,tak nam tam dobrze było.Dziękuję kochana za ten wpis i to wrocławskie spotkanie.Też odliczam dni do kolejnego zlotu.
Buziaki
Świetna relacja, czytając poczułam się jakbym nadal tam była. Cudny czas, cudne Wy i piękne miasto. Uściski.
OdpowiedzUsuńPięknie Elu podsumowałaś nasze spotkanie. Było cudnie, wesoło, twórczo, tylko zdecydowanie za krótko. Dziękuję za kolejne kursik, dobre rady i za zaproszenie Kasi. To była prawdziwa niespodzianka.
OdpowiedzUsuńBuziaki
O jacie, Elu byłaś u mnie i ja nic nie widziałam? buuuuuuuuuu
OdpowiedzUsuńnastępnym razem....
fajowe spotkanie co tu dużo gadać
zazdraszczam spotkania....
OdpowiedzUsuńFajnie że się pojawiłaś a spotkanie tylko do pozazdroszczenia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam ale pozytywnie :) Widać, ze miałyście cudnie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że to ja byłam ta oporna;-) Dziękuje Elu za spotkanie, cierpliwe nauczanie nawet tych opornych, nieustanne bieganie z aparatem i to co najważniejsze, czyli Twoją obecność. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńElu, SERDECZNIE DZIĘKUJĘ za zaproszenie do Waszego grona! <3 Cieszę się, że mogłam podzielić się swoja pasją! Dziękuję również za całą torbę prezentów!!! Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńCuda :)
OdpowiedzUsuń